Jest to mój eksperymentalny sernik
powstał z tęsknoty za sernikiem z Kaffki
choć nie udało mi się uzyskać takiej samej konsystencji jest pyszny,
a inspirowałam się przepisem od Cukrowej Wróżki
składniki:
na spód:
około 100 g herbatników lub ciasteczek zbożowych
50 g masła
2 łyżki miodu
na masę:
500 g twarogu
100 g cukru
3 łyżki mąki
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
2 jajka
1 żółtko
100 ml śmietany
2-3 łyżki miodu
cynamon na posypanie
Ciasteczka kruszymy. Następnie dodajemy do nich stopione masło i miód, mieszamy aż powstanie masa przypominająca konsystencją mokry piasek. Wgniatamy masę w spód tortownicy 24 cm. Pieczemy 10 minut w 180 stopniach.
W tym czasie przygotowujemy masę:
Najpierw miksujemy ser z cukrem. Następnie po kolei dodajemy resztę składników. Mieszamy tylko do uzyskania gładkiej masy (nie ucierać zbyt długo). Masę przekładamy na podpieczony spód i pieczemy 10 minut w 180 stopniach, a następnie skręcamy temperaturę do 110 stopni i pieczemy jeszcze 30 minut.
Po tym czasie uchylamy drzwiczki piekarnika, lub zostawiamy je zamknięte ("przy otwartych sernik będzie bardziej kremowy"). Ciasto zostaje w piekarniku na 2 godziny.
Sernik najlepszy jest następnego dnia, więc wkładamy do lodówki na całą noc. Przed podaniem posypujemy cynamonem.
Palce lizać ;)
Taki sernik mi się marzy....;-)
OdpowiedzUsuń