zapraszamy do odwiedzenia naszej wirtualnej książki kucharskiej, którą będziemy uzupełniały wypróbowanymi przez siebie przepisami

siostry

wtorek, 22 lutego 2011

Grillowany łosoś w miodzie

 piękny kolor, słodki smak - mój ulubiony przepis na łososia 


składniki dla 6 osób:


1,5 kg filetów z łososia ze skórą
oliwa z oliwek
1 ząbek czosnku
3 łyżki ziarnistej musztardy bądź inna
2 łyżki miodu
1/2 łyżeczki octu jabłkowego
1/2 łyżeczki kminku
sól i pieprz


Rozcieramy czosnek z odrobiną soli, mieszamy z musztardą, miodem, octem, zmielonym kminkiem i 1/4 łyżeczki pieprzu. Ja dodaję również oliwę, ale można jej nie dodawać do marynaty tylko wysmarować nią blachę. Mieszaniną smarujemy rybę. Pieczemy 12-15 min w piekarniku na opcji "grill" bądź w mikrofalówce, zwykłym grillu lub patelni grillowej.


przepis z magazynu KUCHNIA nr. 9/2009

sobota, 12 lutego 2011

Serowe kotleciki z jogurtowym kremem

Składniki:
300g twardego sera
100g bułki tartej
2 jajka
4 ząbki czosnku
10 łyżek mleka
sól
olej
Jogurtowy krem:
150g jogurtu naturalnego
1 ogórek konserwowy
2 ząbki czosnku
sól
1. Ser zetrzeć na tarce i wzmieszać z pozostałymi składnikami (oprucz oleja). Ulepić okrągłe placuszki o średnicy 5cm.
2.Smażyć na oleju do złocista (ok. 5min z każdej strony)
3. Jogurt wymieszać z rozgniecionym czosnkiem i drobno pokrojonym ogórkiem. Dosolić do smaku. Podawać z gotowanymi ziemiakami.
przepis zaczerpnięty z kulinarnego czasopisma Apetit

Zupka z porka

Składniki:
1 porek
5 średnich ziemiaków
woda
kilka łyżek śmietany
pół kostki rosołowej albo 0,2 l warzywnego wywaru
odrobina gałki muszkatołowej (do smaku)

Ziemiaki i porek pokroić, wrzucić do garnka i zalać wodą. Gotować dopóki ziemiaki będą miękkie, wtedy dodać kostkę rosołową. Kiedy kostka się rozpuści, zupke odstawić z ognia, żeby troche wystygła. Wtedy warzywka zmiksować, dodać śmietanę i przyprawić do smaku świeżo startą gałką muszkatołową.   

Jest to przepis, którym podzieliła się ze mną moja kuzynka:) Ďakujem za výborný a chutný nápad.

czwartek, 10 lutego 2011

czekoladowa rozkosz dla podniebienia

 Kolejny smakołyk serwowany na impressce, a przygotowany w trakcie szalonych eksperymentów są Trufle kawowe  oraz  mus czekoladowy. 
Znów trochę po mojemu,  baza przepisu na mus na podstawie N.L. z Nigella Gryzie. Zaś Trufle z blogu Trufla
  


 

Mus Czekoladowy 

składniki:   na 500 ml musu, czyli niewiele, N.L. napełnia tą il 8 niewielkich pojemniczków o pojemności 60 ml, jeśli chcesz więcej to trzeba z większej ilości

175 g gorzkiej czekolady 70 %
150 ml śmietanki kremówki 30 %
 100 ml mleka
1/4 łyżeczki ziela angielskiego
1/2 łyżeczki ekstraktu z waniliowego
1 jajko

Zabierają się do tego przepisu należy pamiętać o wcześniejszym przygotowaniu, mus powinien chłodzić się przynajmniej 6 godz.  
Śmietankę i mleko podgrzej, doprowadzając prawie do wrzenia. Dadaj ekstrakt z wanilii i ziele angielskie. Następnie dodaj połamaną czekoladę. Miksuj przez 30 sekund, a następnie dodaj jajko i miksuj jeszcze 45 sekund ( w mojej wersji jajko z miksturą czekoladową miksowałam na małym ogniu)*
Przelej do naczyń, w których chcesz podać mus. Wstaw do lodówki na 6 godz. (lub całą noc)

Pamiętaj, żeby mus wyjąć 20 min przed podaniem. Podawałam go z domowym, kwaskowym dżemem wiśniowym i bitą śmietaną! :) poezja...

Trufle kawowe

składniki:
80 ml śmietanki 36 %
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
mała szczypta płatków soli morskiej
2-3 krople soku z cytryny
100 g czekolady 70%
10 g 

 W rondelku podgrzać na małym ogniu śmietankę i kawę z płatkami soli morskiej i 2-3 kroplami cytryny - nie gotować. Odstawić. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać masło i mieszać trzepaczką. Wyłączyć palnik. Następnie dodać połowę śmietanki, wymieszać, aż czekolada połączy się ze śmietanką. Dodać pozostałą śmietankę i mieszać aż masa stanie się gładka. Następnie schłodzić, aż masa zgęstnieje. Zgęstniałą masę nabierać łyżeczką i szybko formować kuleczki. Wrzucać je na tackę z kakao, obtoczyć. Schłodzić. Porcja na około 13-15 trufli. Przechowywać w lodówce.  


Moimi truflami miał być udekorowany tort, nad którym muszę jeszcze popracować :/ 
  

Posted by Picasa

pikantny poranek


Przyszła kolej na zaprezentowanie moich kulinarnych eksperymentów
Zacznę od sałatki nazwanej przez N.L. wietnamskim odpowiednikiem Coleslaw,
z braku części składników powstała moja lepsza wersja ;)

Jednym z magicznych składników jest mięta, myślę że nadaje ona świeżości,
 niestety mamy zimę więc zastąpiłam ją pietruszką, dostępną w naszych "wiecznie zielonych" supermarketach.
Jedno jest pewne, jak tylko pojawi się mięta na pewno znów ją wypróbuję!
 Sałatka przywodzi na myśl kolorowy, słoneczny i świeży pikantny poranek.

 

składniki: 
1 pozbawiona nasion i zmiksowana papryczka chili
1 duży, obrany i starty ząbek czosnku
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka mielonego kminku 
1 łyżeczka octu (dałam jabłkowy)
1 1/2 łyżeczki soku z limonki
1 1/2 łyżki oliwy z oliwek
pół drobno posiekanej cebuli
pieprz użyłam kolorowego
200 g poszatkowanej białej kapusty
2 starte marchewki
200 g pokrojonej na paski gotowanej lub grillowanej piersi z kurczaka
duży pęczek mięty lub pietruszki

Najpierw przygotowujemy dressing, który powinien postać około pół godziny, żeby smaki się przegryzły. Do miski wrzucamy chili, czosnek, cukier, ocet, sok z limonki, cebulę, łyżeczkę kminku, oliwę i doprawiamy pieprzem. 
Następnie szatkujemy kapustę, którą osoloną też odstawiamy na pół godziny aby stała się chrupka.  W tym czasie ścieramy marchewkę, wcześniej obraną. przygotowujemy kurczaka: jeśli decydujemy się go grillować to trzeba przygotować pół godz. wcześniej marynatę, ja przygotowałam  marynatę jogurtową. Grillujemy i kroimy na paski.
Po pół godz. kapustę opłukamy i mieszamy z resztą składników. Na koniec dodajemy posiekaną miętę. 

Sałatkę można przechowywać w lodówce dzień lub dwa.  Składniki na 2-4 porcje.
Inspirowana Wietnamską sałatką N. Lawson z Nigella Gryzie 
  
Posted by Picasa

wtorek, 8 lutego 2011

kulinarne eksperymenty

Dziś był dzień kulinarnych eksperymentów.
Miałam wolne popołudnie i postanowiłam przygotować smakołyki na wieczór z koleżankami. Zaplanowałam z tygodniowym wyprzedzeniem, jednak większą część przepisów robiłam po raz pierwszy.
Wypróbowałam sił z tortem, truflami, musem czekoladowym N.L. i sałatką.
Krem okazał się przebojem. Jak tylko się z orientowałam, że głównym składnikiem jest masło i to w nadmiernej ilości, postanowiłam wykombinować inny i tak powstał z połączenia kremu kawowego i czekoladowego (w czym pomogła mi KUCHNIA POLSKA) krem cappuccino z białą czekoladą,
To się nazywa radością z  pichcenia :)

niedziela, 6 lutego 2011

muffinki wspomnienie lata

Moje młodsze rodzeństwo uwielbia białą czekoladę i muffinki, więc powstały oto takie babeczki.  
W lutym ciężko zdobyć truskawki - wakacyjnego owocu, dlatego wykorzystałam dżem.



składniki:
225 g mąki pszennej (ja robię pół na pół z orkiszową)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
100 g cukru (daję trochę miej ok. 80g - dżem i czekolada też jest słodka) 
125 g miękkiego masła
125 ml mleka 
1 duże jajko
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
180 g wiórków z białej czekolady
125 g dżemu truskawkowego  


wtorek, 1 lutego 2011

Mus czekoladowy



składniki:
350 g gorzkiej czekolady
125 ml. mleka
6 dużych jajek, żółtka i białka osobno
75 g cukru pudru
180 ml śmietanki 36 %

W naczyniu z podwójnym dnem z lekko wrzącą wodą w kąpieli wodnej rozpuść czekoladę w mleku. W innym naczyniu o podwójnym dnie dokładnie ubij żółtka z cukrem. Przelej do nich miksturę czekoladową i mieszaj na małym ogniu, do chwili gdy masa czekoladowa zacznie przywierać do metalowej łyżki. Przełóż naczynie do miski z zimną wodą i  mieszaj, aż do schłodzenia masy. W dużej misce ubij na sztywno śmietanę i przełóż ją do mikstury czekoladowej. Schładzaj w lodówce przez 4 godziny.

Można wykorzystać do tortów

przepis ze Złotej Księgi Czekolady